Czy odręczne pisanie przemija?
Czy odręczne pisanie przemija?

CZY ODRĘCZNE PISANIE PRZEMIJA?

 

W codziennym pośpiechu życie ułatwia nam technologia. Jeździmy szybkimi samochodami, jadamy fast foody i tweetujemy w locie.

Każdy ma przy sobie osobisty komputer o większej mocy obliczeniowej, niż posiadały duże skrzynki wyposażone w terkoczący wentylator. Bez połączenia z siecią czujemy się nieswojo, jak rozbitkowie na bezludnej wyspie. Polubiliśmy elektroniczną korespondencję. Sporządzamy notatki służbowe, rozsyłając je do wszystkich zainteresowanych, by łatwo pogrupować wątki i przechowywać je w wirtualnym archiwum.

Mamy tak wiele rzeczy do zapamiętania, że często o czymś zapominamy. Z pomocą przychodzą nam wirtualne kalendarze z ich przypomnieniami i wydarzeniami. A fakty, daty i nazwiska od ręki sprawdzamy poprzez ulubioną wyszukiwarkę.

A jednak nie wyrzuciliśmy wszystkich długopisów i ołówków. Ciekawe dlaczego…

Może bezwiedne rysowanie czy kreślenie w trakcie rozmowy pomaga nam się skupić? Może treści zapisane odręcznie lepiej zapamiętujemy? A może po prostu tak jest wygodniej?!

Bo jak „na szybko” – w trakcie rozmowy przez telefon – zanotować datę i godzinę umówionej wizyty? I skąd wiedzieć czy mamy ten termin wolny? Życie pokazuje, że czasem trzeba zrobić odręczną notatkę – choćby na marginesie gazety. Ale któż dziś kupuje papierowe wydania? Czyli warto mieć pod ręką jakąś kartkę. Czasem sięgamy po papier do drukarki, ale przecież domowe urządzenia drukujące też powoli odchodzą do lamusa. Jeśli mamy w domu dzieci, możemy pożyczyć od nich zeszyt. Jeśli nie – sami musimy coś przedsięwziąć.

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl